Zwykle przeglądalność dzienna wynosiła kilkanaście wejść, jednak od czasu do czasu pojawiały się górki, związane z podlinkowaniem któregoś z wpisów do popularnych serwisów. Najwięcej wejść miałem zatem z Wykopu i Klikd-u, gdzie linkowano do mnie chętnie, za co polecającym mnie tam bardzo dziękuję.
Najbardziej popularne wpisy to Diabeł Wirujący i Wir umywalkowy. Ten pierwszy oglądano prawie dwa tysiące razy, z czego tysiąc w ciągu pierwszego tygodnia od zalinkowania. Przez tych sześć miesięcy zamieściłem 29 wpisów.
Zasadniczo nie wyznaczałem sobie jakiejś określonej tematyki dla bloga, wyszło jednak że dużo napisałem o kataklizmach i wypadkach na świecie. Przez następne miesiące będę oczywiście kontynuował tematykę trąbologiczną w miarę moich amatorskich możliwości, z resztą w tym roku będzie parę ciekawych rocznic w tym względzie. Ostatnio zacząłem podsumowywać wszystkie zapiski o odnalezionych przypadkach i podejrzeniach wystąpień trąb powietrznych w Polsce w ciągu minionych 250 lat i zestawiać w kwerendę, może wyjdzie z tego parę ciekawych notek.
Napiszę też parę notek o teoriach spiskowych i o medialnych bzdurach. Będę kontynuował napoczęty cykl "drobne rośliny kwiatowe". Mam też w planach kilka wpisów na temat mało znanych polskich spraw kryminalnych. Od pewnego czasu intryguje mnie też temat masowych, szalonych morderców, z rodzaju tych którzy urządzają masakry w amerykańskich szkołach, więc temat też się pojawi, zwłaszcza że jest też kilka polskich przypadków takich wydarzeń.
A tak w ramach najnowszych wydarzeń, przyszło mi do głowy coś takiego:
Owczy pęd dotyczy też rewolucji
a cóż jest niezwykłego w buncie
gdy wszyscy buntują się tak samo?
więc ja tak trochę na przekór:
a cóż jest niezwykłego w buncie
gdy wszyscy buntują się tak samo?
więc ja tak trochę na przekór:
"Pierwszy wpis to 30 czerwca, więc półrocznica to 30 stycznia" - moim zdaniem pół roku minęło 30 grudnia.
OdpowiedzUsuń