sobota, 15 września 2012

1775 - trąba powietrzna w Szczercu pod Lwowem

Interesujący artykuł o tornadzie ze wschodnich kresów a przy okazji ciekawy przykład poglądów z okresu Rzeczpospolitej Obojga Narodów:

Z Siemianówki o trzy mile pod Lwowem w Starostwie Szczerzeckim dnia 19. Września. Doznaliśmy tu gwałtownego, a w rodzaiu swoim osobliwego wichru, dnia trzynastego teraźnieyszego miesiąca, około godziny w pół do szóstey z południa, Po całodziennym prawie chmurzeniu się, grzmotach i deszczu, pokazała się wielka czarna chmura, od którey nie przerwanie ciągnął się aż .do samey ziemi słup długi czyli trąba, równey prawie czarności z chmurą, a coraz ku ziemi węższą.
Szum wielki i szelest słyszeć się dał w przyległym tu miasteczku Szczercu, dokąd gdy się nie bacznie ta chmura przybliżyła, pokazało się rzeczywiście, iż ta długa wisząca od niey trąba, aż do samey ziemi sięgała, tocząc się w koło zakrętem, i waląc lub wyrywaiąc wszystko przed sobą. Bróg zboża,do większey połowy wyrwała i rozniosła; z gorzelni dach z wiązaniem zrzuciła; z Szkoły Żydowskiey, roku przeszłego nowo pobudowaney, pokrycie zerwała i sztuki niektóre z niey aż na pola zapędziła; w Cerkwi murowaney dach o pół łokcia na drugą
stronę usunęła ; przyległe drzewo nad 30. łokci wysokie, a około trzy łokcie grube, z korzeniami wysadziła; wiele drzew wywróciła; stodołę zupełnie rozwaliwszy, stoiące pod nią grube gruszkowe drzewo z korzeniem na 7. łokci długim, a iak lina okrętowa grubym, wyrwała. Innych też wiele szkód , ta straszna z skutków i z samego spoyrzenia burza poczyniła. W tey niewidzianey do tych czas tu burzy, tuteysze pospólftwo, strachem niezwyczaynym przerażoną maiąc imaginacyą, dziwne rzeczy upatrywało. Rozeszła się wieść, że w czarnych owych chmurach, różne poczwary i straszydła widzieć się dawały: ale Co iedyna była bayka, bośmy na to pilnie patrząc, nic podobnego do straszydeł nie widzieli, Co to, to nie bayka, iż toż pospólstwo, szkodliwą tę nawałnicę, powszechnie na Żydow zwaliło: iakoby pod terażnieysze Święta Żydowskie, Złe Duchy, podług ( pretendowanego) zwyczaiu, lecąc dla porwania którego Żyda, onę wznieciły. Rzecz do tey żwawości przyszła, iż kazano wszystkim Żydom popis generalny czynić i liczyć się, czy w samey rzeczy żadnego z nich biesi nie porwali. Wymierzał się iak; mógł imieniem wszystkich Szkolnik Żydowski, iż to było nadto, gdyby Pyszny Lucyper tak wielką, tak szumną i tak kosztowną wyprawę, dla iednego tylko Zyda miał czynić; że wyżey nieco trzebaby przeto sięgać, aby się znalazł godnieyszy tak uroczystego do siebie poselstwa.
SUPPLEMENT DO GAZETY WARSZAWSKIEJ
w SOBOTĘ DNIA  PAŹDZIERNIKA ROKU 1775. nr.80
Biblioteka Cyfrowa Uniwersytetu Warszawskiego

Ortografii nie zmieniałem w miarę możliwości. Szczerzec pierwotnie leżał w granicach I RP, należąc do Potockich, po pierwszym zaborze znalazł się w cesarstwie Austriackim. Wówczas znany był głównie z kopalni gipsu, tworzącego w okolicy skałki.
Nie ma chyba wątpliwości co do natury zjawiska, mamy piękny opis wyglądu trąby. Co do siły, jako że zniszczenia ograniczyły się do wyrwania drzew i zerwania dachów, można ją oceniać na F1. Z tego samego wieku mam jeszcze trzy opisy, wszystkie niestety dotyczące terenów za obecną wschodnią granicą.

Podany potem opis oskarżenia Żydów o wywołanie klęski jest znamienny - że przypomnę starszy o dwa wieki przypadek z Olesna, gdzie żydzi zostali wypędzeni po "szatańskim huraganie", w późniejszych dekadach znajduję wzmianki o podobnych oskarżeniach. Jeśli wichura zniszczyła domy w jakiejś wsi, skrupulatnie wyliczano ile wśród tego było domów żydowskich, jeśli domy chrześcijańskie ucierpiały mniej mówiono o bożej opatrzności, jeśli ucierpiały bardziej wysuwano oskarżenia przeciwko innowiercom.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz