Krótka, ciekawa notka, z lokalnej gazety, co do której początkowo nie byłem pewny lokalizacji.
Wędrynia (niezwykła trąba powietrzna)W pierwszej chwili po sprawdzeniu nazwy sądziłem, że chodzi o Wędrynię w województwie opolskim. Ale podczas przepisywania dotarłem do tych koron czeskich i zwątpiłem. Gazeta wydawana była w czeskim Cieszynie i stanowiła gazetę lokalną Polonii na Zaolziu, widocznie więc chodziło o dziś czeską Wędrynię nad Olzą.
17 maja b.r. w godzinach popołudniowych przeszła nad naszą wsią niezwykła burza, powodując rzadko spotykaną trąbę powietrzną. Wir ten zniszczył doszczętnie stodołę, szopę i lodownię p. Musioła, rzeźnika, wyrządzając mu szkodę z sumie około 100.000 Kcs. Wir ten wyrywał nawet słupy telegraficznei obalił drzewa owocowe. Z paru domów odniosło strzechy na odległość 150 m. Jedna osoba została ranna. Na miejsce ma przybyć specjalna komisja ONV, by stwierdzić stan szkód. Sz. J.
[Głos Ludu s.4 nr. 47 23 maja 1946, Dolnośląska Biblioteka Cyfrowa]
Opis mówiący o obserwacji wiru wydaje się wystarczający aby uznać, że była to trąba powietrzna. Siła zapewne nie przekroczyła F1. Przypadku tego nie znalazłem na czeskich stronach i nie ma go na ESWD więc widocznie nie znają go czescy łowcy burz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz