środa, 15 marca 2023

1961 - Ksiądz skazany za pedofilię

 Przypadki procesów księży pedofilów zaczęły się na większą skalę dosyć niedawno - w 2001 skazano Wojciecha Cz. z parafii w Gdyni; sprawa potoczyła się bardzo szybko bo pokrzywdzony chłopiec sam przyszedł na posterunek policji aby się poskarżyć, a gdy policjanci przesłuchiwali księdza, ten się przyznał. Potem wybuchła głośna afera o molestowanie w Tylawie i od tego czasu co roku coś się pojawiało. 

A czy coś na temat takich przypadków można znaleźć jeszcze wcześniej? 


"Za deprawowanie nieletnich ksiądz skazany na 3 lata"

Nie często spotykana sprawa trafiła kilka miesięcy temu do prokuratury w Lublinie. Oto w maju ub. roku jedna z mieszkanek Lublina zaalarmowała przechodniów, że nie znany jej osobnik na schodach pewnej kamienicy dopuścił się czynu nierządnego względem 9-letniej dziewczynki, dotykając rękami jej organów płciowych. Osobnik ów uciekł do zabudowań przykościelnych, przy ul. Hanki Sawickiej. Liczna grupa mieszkańców rzuciła się w pogoń. Dzięki temu osobnik ów został schwytany i okazało się, że jest nim 38-letni studen KUL, ksiądz zakonny zgromadzenia Werbistów (wtedy był bez sutanny), mgr Bernard Wodecki.

Studiował on teologię a jednocześnie pisał pracę doktorską. Ks. Wodecki zna podobno kilkanaście języków obcych... Prokuratura wszczęła przeciwko niemu postępowanie wynikiem którego był akt oskarżenia, zarzucający ks. Wodeckiemu dopuszczenie się czynu nierządnego przez dotykanie rękami organów płciowych nie tylko w przypadku, o którym napisaliśmy, ale także w stosunku do innej 7-letniej dziewczynki.

Sąd powiatowy w Lublinie skazał ks. Wodeckiego na 3 lata więzienia. 

[Kurier Lubelski nr. 31 , 5-6 lutego 1961 Biblioteka TeatrNN]


Wymieniony w artykule ksiądz, to nie jest zapomniany przestępca, którego nazwisko zaginęło w mrokach dziejów. Ks. Bernard Wodecki ze zgromadzenia Werbistów był później znanym wykładowcą, autorem wielu publikacji i jednym z tłumaczy Biblii Poznańskiej. Ma swoją stronę na Wikipedii:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Bernard_Wodecki

Informacji o tym, że studiował na KUL i z tajemniczego powodu nie ukończył tych studiów próżno szukać w biogramach. W jednym opisie wspomina się, że przeniósł się do Lublina i do 1963 należał do Domu Werbistów, po czym przeniósł się w okolice Poznania.[1] Wydaje się, że większość życia spędził na pracy naukowej oraz jako wykładowca w seminarium. Pozostaje mieć nadzieję, że nie miał kontaktu z dziećmi. 

------

[1] https://docplayer.pl/5939187-Ks-dr-bernard-wodecki-svd-22-xi-1922-13-vii-2008.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz