Przetaczniki to dość liczny rodzaj roślin zielnych, o charakterystycznych kwiatach. Jak zapamięta się ich wygląd, to z nielicznymi wyjątkami da się przy każdym poznać, że to "jakiś przetacznik". Jaki konkretnie, to już wymaga głębszej znajomości cech, rosną u nas bowiem liczne gatunki różniące się drobnymi szczegółami. Łącznie w Polsce rośnie około 40 gatunków.[1]
Na powyższym zdjęciu jest najprawdopodobniej przetacznik bluszczykowaty - pędy płożą się po ziemi, listki okrągłe ale z zaokrąglonymi wcięciami, trochę podobne do pomniejszonej wersji bluszczyku kurdybanka. Kwiaty z czterema płatkami, nie do końca symetrycznymi - kwiat jest zwykle nieco pochylony, wówczas górny płatek jest ciemniejszy, mniejszy, dolny zaś jaśniejszy, większy. Żyłkowanie ciemniej zabarwione, w formie równoległych linii.
Szybko pojawia się na wiosnę i szybko zaczyna kwitnąć - pierwsze kwiatki zauważyłem ponad tydzień temu. Wraz z przetacznikiem trójdzielnym i p. wczesnym zwykle kwitnie już w marcu, ponieważ jednak jest bardzo drobny (kwiat wielkości paznokcia małego palca) to nie jest powszechnie kojarzony z kwiatami początku wiosny.
Częsty na łąkach przetacznik ożankowy |
Rośliny te są też ziołami leczniczymi, głównie w związku z zawartością irydioidów, takich jak aukubina i katalpol, które mają działanie przeciwzapalne, bakteriostatyczne i ochronne na miąższ wątroby, stosunkowo rzadko pojawiają się jednak w popularnych herbatkach i suplementach wątrobowych. Pod tym względem najbardziej cenione są p. perski i p. leśny.
Odmienny od zwykłego wyglądu i wielkości przetaczników, jest natomiast przetacznik kłosowy, dorastający w dobrych warunkach do metra, i z drobnymi, fioletowo-niebieskimi kwiatkami ułożonymi w kłos, trochę kojarzący się z wyglądem wrzosu. Sam przez długi czas nie kojarzyłem go z tym rodzajem roślin.
Występuje pospolicie, z tego co zauważyłem, częściej pojawia się w dolinach dużych rzek, widziałem go nad Wisłą i Bugiem, a niemal zupełnie brakowało go na łąkach kilkadziesiąt kilometrów dalej. Lubi suche murawy, rzadko wykaszane łąki, nasłonecznione stoki wzgórz. Może być sadzony w ogrodach, czy to jako forma dzika, czy to w odmianach ozdobnych, dostępnych w kolorach od białego, przez jasnoniebieski, różowy aż do czerwonego.
Podobny wygląd ma nieco rzadszy przetacznik długolistny, w którym liście są wyraźnie wydłużone, zaś kłosy kwiatów cienkie, często ze zwisającymi końcówkami. Lubi też wilgotne łąki i zadrzewienia. Możliwa jest jeszcze pomyłka z przetacznikiem zwodnym, ale ten jest u nas bardzo rzadki (krytycznie zagrożony).
------
[1] Krytyczna Lista Roślin Naczyniowych Polski, wedle edycji z 1995, rodzaj Veronica
Z tymi 40 gatunkami przetaczników niestety nie jest łatwo. Moje pytanie - czy oglądnąłeś dokładnie działki kielicha tego pierwszego przetacznika - czy były sercowate? Listki i kwiaty nie za bardzo pasują mi na Veronica hederifolia bardziej na Veronica polita.
OdpowiedzUsuń