niedziela, 11 grudnia 2011

W tym roku wojny nie będzie!

Inżynier Stefan Ossowiecki pełnił w latach międzywojennych mniej więcej taką samą rolę, co współcześnie Jackowski. Znany i uznany za jasnowidza, telepatę, psychokinetyka i Bóg wie kogo jeszcze. Rodziny zaginionych zgłaszały się do niego z prośbą o wizję. Znani przybywali doń na seanse, a prasa co i rusz zapytywała: co się wydarzy? Czy umrze ktoś znany? Czy będzie wojna?
A jasnowidz szczegółowo objaśniał co też widzi.

Przeglądając dawną prasę natknąłem się w związku z tym na intrygujący wątek, związany z przepowiednią, stanowiącą najbardziej może jaskrawą jego pomyłkę, oto bowiem w lipcu 1939 stwierdzał:
Wojny nie będzie! - twierdzi Ossowiecki

Dzisiejszy "Ekspress Por." zamieszcza wywiad ze znanym jasnowidzem inż. Ossowieckim, który z całą stanowczością twierdzi, że w tym roku wojny nie będzie. O Włoszech mówi Ossowiecki, że nigdy nie pójdą przeciwko Polsce. Polskę wiązą z Włochami silniejsze więzy, niż Włochów z Niemcami. Gdańsk pozostanie wolnym miastem.
Inż. Ossowiecki twierdzi, że prawdziwa burza nadciąga do Europy z zupełnie innej strony - ze strony Azji.
"Wojna na dalekim wschodzie, to groźne ostrzeżenie dla Europy - mówi inż. Ossowiecki. - Japończycy pójdą dalej. Będą postępowali ku zachodowi. Pociągną Chińczyków. Żółta rasa coraz bardziej zagraża rasie białej. Nasze tu w Europie waśnie idą z pewnością żółtej rasie na rękę. Żebyśmy później nie żałowali...
- A Rosja?
- Rosja nie da rady. Zostanie zepchnięta, pochodu żółtej rasy nie zatrzyma.
- A Rosja w stosunku do nas?
- Nie pójdzie na razie z nami, ale nie pójdzie też w żadnym wypadku przeciw nam..."
W końcu inż. Ossowiecki oświadcza, że jedzie wypocząć nad piękne polskie morze - do Orłowa. [Kurier Bydgoski , Piątek, 7 lipca 1939 r.] KPBC
Bardziej niestety pomylić się nie mógł, a powtórzył swoje słowa jeszcze drugi raz, przybywszy na targi nauki i techniki:
Zwiedziwszy Targi dochodzi się do wniosku, że naród, który potrafi takie rzeczy wyrabiać, nie będzie pozostawał w cieniu i według mnie stoi przed nim w przyszłości zajęcie jednego z pierwszych miejsc w Europie. Będzie zajmował poczesne miejsce wśród tych mocarstw, z którymi świat będzie się liczył. Taki naród jak nasz, nie może zginąć i dla nas wojna nie jest straszną. W tym roku jej nie będzie - mówi opowiadający i patrzy ponad naszymi głowami w dal... [Dziennik Poranny 11.05.1939] WBC
Żółta rasa i silne związki z Włochami stanowiły najwyraźniej jego koniki, skoro w przepowiedni na rok 1938 twierdził, że co prawda w Europie wojny nie będzie, ale Japonia sprzymierzy się z Chinami i żółta rasa uderzy na Rosję, która nie będzie w stanie powstrzymać ataku, dlatego Polska powinna zacieśnić kontakty z Włochami. Te w prawdzie należały do państw osi, ale podobieństwa kulturowe miały sprawić, że będą Włochy naszym sojusznikiem. [Kurjer Bydgoski, środa, 29 grudnia 1937] KPBC

W tym kontekście zagadkowe jest powtarzające się współcześnie twierdzenie, że jasnowidz przepowiedział nie tylko wybuch ale nawet datę wojny. Wydaje się że wszelkie takie informacje pochodzą z późniejszych relacji czy pism własnych, w których opisywał jak to przewidział wojnę ale nie chciał nikogo straszyć i nikomu nie powiedział.

3 komentarze:

  1. Czy ktoś mógłby mi pomóc w znalezieniu recenzji książki Ossowieckiego ale zaraz po wydaniu tj. z 1933 roku ponieważ potrzebne mi jest do napisania pracy licencjackiej a nigdzie nie mogę znaleźć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A szukał pan w bibliotekach cyfrowych? W tym czasie wychodziły dwa czasopisma astrologiczno-ezoteryczne, możliwe że coś się tam ukazało o ile ten rocznik został zdigitalizowany.

      Usuń
  2. W Polonie jest: https://polona.pl/item/16135746/4/

    OdpowiedzUsuń